Przez lata kredyty ze zmiennym oprocentowaniem były oferowane jako elastyczne i korzystne rozwiązanie. Niskie stopy procentowe, niskie raty, minimum formalności – brzmi znajomo? Problem zaczyna się wtedy, gdy oprocentowanie zaczyna szybować w górę, a rata kredytu dosłownie „zjada” domowy budżet. Czy w takich przypadkach można podjąć walkę z bankiem? Czy kredyt ze zmiennym oprocentowaniem można unieważnić?
Dziś coraz więcej kredytobiorców zadaje sobie to pytanie – i coraz częściej słyszymy, że jest to możliwe. Ale nie każdy przypadek daje taką szansę. W tym artykule wyjaśniamy, kiedy można zakwestionować umowę kredytową z bankiem i co trzeba wiedzieć, zanim wkroczysz na drogę sądową.
Czym jest zmienne oprocentowanie?
Zmienna stopa oprocentowania to taka, która uzależniona jest od wskaźników rynkowych, najczęściej WIBOR lub jego zamienników. Oznacza to, że bank może aktualizować wysokość oprocentowania (i tym samym raty) w regularnych odstępach czasu – zwykle co 3 lub 6 miesięcy.
W teorii kredytobiorca podpisuje umowę, w której zgadza się na taką formułę. Problem pojawia się, gdy wskaźnik rośnie w sposób drastyczny, a raty przestają być możliwe do spłaty. Często w takich umowach brakuje przejrzystości, a sam mechanizm ustalania oprocentowania nie jest dostatecznie opisany.
Gdzie leży problem? Klauzule abuzywne
Wielu kredytobiorców nie miało świadomości, że podpisują umowę zawierającą klauzule abuzywne, czyli postanowienia nieuczciwe, niezgodne z dobrymi obyczajami, które rażąco naruszają interesy konsumenta.
Przykłady takich zapisów to:
- brak jasnych zasad ustalania oprocentowania,
- dowolność banku w zmianie oprocentowania bez powiązania z konkretnym, zewnętrznym wskaźnikiem,
- brak informacji o ryzykach związanych z wahaniami stóp procentowych,
- brak możliwości negocjacji warunków przez kredytobiorcę.
Jeśli takie zapisy znajdą się w umowie – jest szansa na zakwestionowanie jej ważności lub odzyskanie części nadpłat.
Czy sądy faktycznie unieważniają takie umowy?
Tak – ale tylko w konkretnych przypadkach. Polskie sądy coraz częściej analizują umowy kredytowe pod kątem nieuczciwych zapisów. Co istotne, konsument ma szczególną ochronę prawną, której nie mają przedsiębiorcy.
W praktyce sądy orzekały już m.in.:
- nieważność umowy z uwagi na brak informacji o ryzyku,
- abuzywność mechanizmu ustalania oprocentowania,
- konieczność zwrotu nadpłaconych kwot wynikających z niedozwolonych zmian w oprocentowaniu.
Jednak każda sprawa jest indywidualna i wymaga dokładnej analizy zapisów umowy oraz korespondencji z bankiem.
Czy WIBOR można podważyć?
Temat WIBOR-u był gorący szczególnie w 2022 i 2023 roku, kiedy stopy procentowe w Polsce dynamicznie rosły. Pojawiły się głosy, że WIBOR jest sztucznie zawyżany lub nie odzwierciedla rzeczywistych warunków rynkowych, co czyni go wskaźnikiem nieprzejrzystym i podatnym na manipulacje.
Niektóre kancelarie podjęły próbę podważania WIBOR-u jako elementu wpływającego na ważność umowy kredytowej – jednak sądy są w tym względzie ostrożne. Nie oznacza to, że nie warto próbować – każda sprawa musi być jednak poparta silną argumentacją i opinią biegłych.
Co możesz zyskać?
Jeśli sąd uzna, że Twoja umowa była nieuczciwa, możesz:
- uzyskać stwierdzenie nieważności umowy – co oznacza brak dalszej spłaty i zwrot nadpłat,
- odzyskać część niesłusznie pobranych odsetek lub rat,
- uzyskać zmianę warunków spłaty (np. zamianę oprocentowania na stałe).
Czasem walka z bankiem kończy się ugodą, w której bank proponuje korzystniejsze warunki w zamian za rezygnację z roszczeń sądowych.
Co powinieneś zrobić jako pierwszy krok?
- Zbierz dokumentację – umowę kredytową, aneksy, harmonogramy spłat, korespondencję z bankiem.
- Skonsultuj się z prawnikiem, który specjalizuje się w sprawach bankowych.
- Nie podpisuj ugody z bankiem bez analizy prawnej – często to forma „zamykania ust” kredytobiorcom.
- Złóż reklamację do banku – czasem już na tym etapie można odzyskać część pieniędzy.
Bank to nie instytucja nieomylna. Jeśli Twoja umowa zawiera niejasne zapisy, a Ty nie byłeś właściwie poinformowany o ryzyku – masz prawo dochodzić swoich roszczeń. Coraz więcej kredytobiorców wygrywa z bankami – zyskując nie tylko pieniądze, ale i spokój.
Masz kredyt ze zmiennym oprocentowaniem i nie wiesz, co robić?
Skontaktuj się z nami – przeanalizujemy Twoją umowę i pomożemy podjąć właściwą decyzję. Nie czekaj, aż Twoje zobowiązanie pochłonie Twój majątek.
Zadzwoń lub napisz do nas.